Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 36
Pokaż wszystkie komentarzeMam pomysł. Zróbcie test na odcinku Wrocław-Gliwice (176KM). Do testu wykorzystajmy wyłącznie A4 oraz np. Opla Insignia 2.8 V6 (dla mniej wtajemniczonych 260KM) oraz np. Kawasaki ZZR 1400. Już teraz mogę podać wyniki przejazdu. Opel Insignia 2.8 V6: 81min ZZR 1400: 42min W uzupełnieniu dodam że dla Opla przyjęto prędkość max.130km/h a dla ZZR 250km/h. Przecież motocykl to zabawka, ma dawać przyjemność z jazdy :) test super miarodajny i jaka oszczędność czasu kiedy dajmy na to wrócę tą samą trasą :D
Odpowiedza wiesz ile obaj moga tam leciec? wiec wygra motor bo maxa czyli 130 osiagnie szybciej, proste nie!!! a i hamowanie ma krotkie, wiec daje 130 prawie do konca...madralo-i co daje dobra bryka!!! nic~!!! jesli nie ma przyspieszenia lepszego od motocykla, no ale ty myslisz o cisnieciu do dechy...ha ha ha takich rozumkow jak ty powinno sie z drogi po usuwac
Odpowiedzja mam insignię 2.0 T (220 KM) i żaden potwór to nie jest. Przyspieszenie łba nie urywa, vmax = 245 (licznikowo)
Odpowiedzzrob sobie test na inteligencje. juz teraz moge powiedziec, ze wyniki beda slabe
OdpowiedzJeśli auta będą prowadzone przez Polaków "po polskiemu" to wyniki będą takie: w Oplu - dwoje zabitych, dwoje w stanie ciężkim do szpitala, w Audi - cztery trupy, Kawasaki ZZR - 1 trup, bo idiota na motocyklu zazwyczaj zabija tylko siebie, nie szkodząc innym. Czyli nawet pod tym względem motocykl wypada najkorzystniej.
Odpowiedz